Blogi
Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Sypią się popiersia w parku Jordana
Środa, 18 grudnia 2013 (07:01)25 najstarszych (liczących sobie ponad 120 lat) popiersi wybitnych Polaków w krakowskim parku im. doktora Henryka Jordana jest w bardzo kiepskim stanie i wymaga natychmiastowego remontu.
Jak poinformował Radio Kraków-Małopolska prezes społecznie opiekującego się parkiem towarzystwa Kazimierz Cholewa, na ich gruntowną renowację potrzeba zaledwie około 80 tysięcy złotych, ale do tej pory nie udało się zdobyć takich pieniędzy. Z prośbą o pomoc finansową bezskutecznie zwraca się on od dawna do Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.
- Niektóre popiersia są popękane, trzeba uzupełnić niewielkie braki w ich strukturze. Inne ulegają celowej dewastacji, wandale najczęściej znęcają się nad nosami uwiecznionych w parku Jordana wybitnych Polaków - powiedział Cholewa w rozmowie z krakowską rozgłośnią.
Pieniądze na remont z tegorocznego budżetu miasta Krakowa chciał pozyskać radny Adam Kalita, ale jego wniosek odrzucono. Nie wiadomo więc, czy i kiedy zabytkowe obiekty zostaną wyremontowane.
Zdarzają się także - opisane tutaj przeze mnie - akty dewastacji o politycznym podłożu. Dwukrotnie wypisano obraźliwe hasła na popiersiu pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, raz oblano czerwoną farbą jeden z najnowszy pomniczków, ukazujący Danutę Siedzikównę-„Inkę”. Policja nie zdołała ustalić sprawców tych barbarzyńskich czynów.
Sławny park założył w 1889 roku dr Henryk Jordan, który zasłynął jako propagator zdrowego trybu życia, opartego na racjonalnym odżywianiu oraz na uprawianiu ćwiczeń fizycznych przez młodych ludzi. Chciał on jednak, aby ćwiczyli oni w otoczeniu przypominającym chlubne czasy I Rzeczypospolitej, spoglądając na popiersia sławnych Polaków, które systematycznie zaczął umieszczać w parkowych alejkach.
Do wybuchu I wojny światowej (nb. strzelcy Komendanta Józefa Piłsudskiego wymaszerowali walczyć o niepodległość Ojczyzny z sąsiadujących z parkiem Oleandrów) zdołał umieścić na wysokich czworobocznych cokołach 46 niewielkich monumentów poetów, uczonych, pisarzy, wodzów (później i jego upamiętniono w tej formie) wykutych w odpornym na krakowskie warunki atmosferyczne marmurze tyrolskim z Lass.
Wśród uwiecznionych osób znaleźli się m.in. Mikołaj Kopernik, hetman Stanisław Żółkiewski, Tadeusz Reytan, ksiądz Piotr Skarga, Hugon Kołłątaj, Stanisław Staszic, generał Kazimierz Pułaski, Juliusz Słowacki, Adam Mickiewicz, Zygmunt Krasiński, Fryderyk Chopin, Jan Matejko, Artur Grottger.
Obecny prezes Towarzystwa Parku im. dr. Henryka Jordana znakomicie kontynuuje od kilkunastu lat tę szlachetną ideę, dzięki czemu powstała galeria (aleja) wielkich Polaków XX wieku. Wiele z nich ufundował sam Cholewa, inne znajdowały sponsorów, którzy chętnie wykładali nie tak znów duże pieniądze, aby uczcić drogie sobie postacie.
Od 2000 roku odsłonięto już 21 popiersi. A oto niektórzy z upamiętnionych w ten sposób naszych wielkich rodaków z minionego stulecia: Błogosławiony Jan Paweł II, Święty Maksymilian Kolbe, marszałek Józef Piłsudski, kardynałowie Adam Stefan Sapieha i Stefan Wyszyński, generałowie Władysław Anders, Leopold Okulicki, August Emil Fieldorf-„Nil” i Stanisław Sosabowski, pułkownicy Ryszard Kukliński i Witold Pilecki, Andrzej Małkowski, Zbigniew Herbert, Danuta Siedzikówna-„Inka”.
Każda uroczystość odsłonięcia kolejnego popiersia przybiera formę religijno-patriotycznej uroczystości z udziałem władz państwowych i samorządowych, duchowieństwa, reprezentacji Wojska Polskiego, kombatantów, młodzieży.
Mam nadzieję, że niewielką kwotę potrzebną na przywrócenie tym sławiącym wielkich Polaków pomniczkom pierwotnego wyglądu uda się znaleźć już w przyszłorocznym budżecie Krakowa lub SKOZK.