Blogi
Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Czy skorzystamy z chorwackiego przykładu w naszych górach?
Wtorek, 13 sierpnia 2019 (07:51)Wielokrotnie pisałem tutaj o niestosownym ubiorze, w jakim wyruszają na wysokogórskie szlaki - zwłaszcza w Tatrach - „turyści” (cudzysłów jest nieprzypadkowy). Szczególnie dotyczy to obuwia. Nierzadko można zobaczyć ceprów podążających na Giewont czy na Rysy w klapkach, w sandałach, w japonkach, a nawet w szpilkach (panie).
A może by tak - wzorem Chorwatów - ustawić przy wejściach na nasze szlaki znaki zakazu poruszania się w obuwiu, które grozi wypadkiem, za którego finansowe skutki należność reguluje polski podatnik, ponieważ akcje Górskiego i Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego są bezpłatne, nawet jeżeli wina ewidentnie leży po stronie proszącego się o nieszczęście „turysty”.
Znak z przekreśloną japonką spotkał się podobno z bardzo dobrym przyjęciem w chorwackich górach. Wprawdzie gdyby nawet pojawił się u nas, to nie można byłoby w żaden sposób karać lekceważących go osób, ale może skłoniłby przynajmniej niektórych z ceprów do zmiany niewłaściwego obuwia.