Blogi

Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Kebaby pod policyjną ochroną
Piątek, 6 stycznia 2017 (12:56)Krakowska policja od kilku dni zwraca większą uwagę niż wcześniej na wiele funkcjonujących w tym mieście punktów gastronomicznych, w których sprzedawane są kebaby.
Jest to pokłosie tragicznego wydarzenia w Ełku, gdzie w sylwestrową noc doszło do śmierci młodego mężczyzny pod takim właśnie barem. Zabrał on z niego dwie butelki z napojami i nie zapłaciwszy wyszedł na ulicę. Pobiegli za nim pracujący w lokalu Tunezyjczyk i Algierczyk. Podczas szamotaniny ten pierwszy miał mu zadać śmiertelne ciosy nożem. Przez kilkanaście godzin pod barem trwały antyimigranckie zamieszki, w jego okna rzucano różnymi przedmiotami. Policja zmuszona była chronić lokal i jego pracowników.
W Krakowie w barach i w budkach oferujących kebaby pracują Turcy, Syryjczycy, Egipcjanie, Algierczycy oraz obywatele innych państw Bliskiego Wschodu, a także Afryki.
- W związku z wydarzeniami w Ełku oczywiste jest że będziemy zwracać uwagę na te punkty, może trochę bardziej niż podczas normalnej służby. Na chwilę obecną nie mieliśmy zgłoszeń o incydentach związanych z atakami agresji na budki z kebabami w Krakowie - powiedział portalowi http://krknews.pl Michał Kondzior z zespołu prasowego podwawelskiej policji.
Stare powiedzenie głosi, że lepiej zapobiegać niż leczyć i nie dotyczy ono wyłącznie lekarzy. Dobrze, że pamięta o nim krakowska policja.