Blogi

Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
11 Listopada w Wadowicach bez burmistrza
Piątek, 13 listopada 2015 (06:58)Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski zlekceważył Narodowe Święto Niepodległości, co wywołało zrozumiałą konsternację i oburzenie znacznej części mieszkańców.
- To tak jakby proboszcz nie przyszedł na pasterkę - powiedziała portalowi www.wadowice24.pl jedna z obywatelek papieskiego miasta.
„Już po zakończeniu uroczystości na pytania dziennikarzy, dlaczego Mateusz Klinowski nie pojawił się na Święcie Niepodległości, jego zastępca nie chciała odpowiadać. Całus oburzyła się też, że w ogóle takie pytania jej zadajemy. Jak się dowiadujemy nieoficjalnie, Mateusza Klinowskiego nie ma w Wadowicach. Różni ludzie informowali nas, że od dłuższego czasu nie ma go w ogóle w kraju, że <wypoczywa sobie na Wyspach Kanaryjskich>. Nie jesteśmy nawet w stanie tego zweryfikować, bo jego zastępca Ewa Całus ucieka przed dziennikarzami. Klinowski aktywny jest za to na Facebooku. Istnieje w świecie wirtualnym, w realu podczas najważniejszego święta państwowego w roku Wadowice burmistrza nie mają” - czytamy w portalu.
Rozumiem, że może się zdarzyć, iż w trakcie ważnego święta państwowego burmistrz (prezydent miasta, wójt) jest nieobecny z ważnych powodów. I chociaż trudno zrozumieć wybranie przez włodarza jakiegokolwiek miasta terminu wakacji akurat w okolicach 11 Listopada, to jeżeli już tak się zdarza, winien on publicznie usprawiedliwić swoją nieobecność, aby uniknąć wszelkich podejrzeń o świadome bojkotowanie drogiego Polakom święta.