Blogi
Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Ulica Bieruta
Piątek, 29 listopada 2013 (11:55)„Gazeta Polska Codziennie” wytropiła, że w Rudnicy (województwo lubuskie) patronem jednej z ulic jest nadal Bolesław Bierut.
Tę informację pierwszy podał w serwisie społecznościowym internauta Hans Dieter Mundt.Redakcja sprawdziła ją i potwierdziła.
„W Rudnicy jest zaledwie dziewięć ulic. Komunistyczny zbrodniarz sąsiaduje m.in. z Adamem Mickiewiczem, Fryderykiem Chopinem i Mikołajem Kopernikiem. Ulicy Bieruta próżno szukać na internetowych mapach, bo i próżno szukać w internecie map Rudnicy. Wyciągi z ksiąg wieczystych, ale i relacje mieszkańców nie pozostawiają jednak wątpliwości” - czytamy w gazecie
- Jest taka ulica. Jest tu kilkanaście domów, mieszkają ludzie. Tylko co ci ludzie winni? To często starsi ludzie, którzy nie mają pieniędzy na ewentualną zamianę dokumentów, dowodów, ksiąg wieczystych, to duże koszty. Ktoś powinien się tym zająć, by przy zmianie zdjąć z nich te opłaty. Nie byłoby dobrze, gdyby zostali obarczeni winą za to, że tu mieszkają - powiedział portalowi Niezależna ksiądz Adam Pawłowski z kościoła filialnego pw. Świętej Rodziny w Rudnicy.
„Ktoś powinien się zająć, istotnie. Tyle tylko, że ustawa dekomunizująca, która miałaby załatwiać te sprawy od miesięcy krąży po resortach” - napisała „GPC”.
Wprawdzie pod koniec czerwca br. Senat przyjął projekt ustawy o zakazie propagowania totalitaryzmów w nazwach budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, ale nie trafił on jednak do tej pory pod obrady Sejmu.
„W opinii Rady Ministrów powinien on zostać skierowany do dalszych prac legislacyjnych i wymaga <pogłębionych analiz i uzupełnień>. Może to znacząco opóźnić wejście ustawy w życie” - czytamy w gazecie, która od początku roku prowadzi razem z Niezależną akcję pod hasłem „Zagłębia komunistycznych patronów”.
W jej ramach opisywane są podobne zjawiska, jak skandal z ulicą Bieruta w Rudnicy i śledzone losy powyższej ustawy. Obie redakcje proszą o kontakt osoby, w których miejscowościach znajdują się jeszcze podobne nazwy i obiekty.