Blogi
Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Kraków Miastem Literatury UNESCO
Środa, 23 października 2013 (12:12)Jest to zwieńczenie trwających ponad trzy lata starań, by doceniono literackie tradycje podwawelskiego grodu, w którym mieszkało dwoje noblistów: Wisława Szymborska przez całe życie i Czesław Miłosz przez ostatnie kilka lat oraz odbywa się w nim wiele festiwali i imprez poświęconych literaturze, a swoje siedziby mają Instytut Książki i mnóstwo wydawnictw.
Kraków jest siódmym miastem uhonorowanym tym tytułem, a pierwszym w Europie Środkowo-Wschodniej i drugim po Reykjaviku nieanglojęzycznym. Pozostałe to: Edynburg Melbourne, Iowa City, Dublin i Norwich.
„Tytuł Miasta Literatury UNESCO to dla Krakowa nie tylko prestiż. Oznacza przede wszystkim ściślejszą współpracę z miastami wyróżnionymi tym tytułem, a także nowe przedsięwzięcia, które będą wspierały czytelnictwo. To przede wszystkim radość i duma, że to wszystko, czym Kraków może się pochwalić w dziedzinie literatury, zostało dostrzeżone w świecie. Co przemawiało za Krakowem? To miasto jest stolicą języka i literatury polskiej, ważnym ośrodkiem akademickim, siedzibą wydawców, stowarzyszeń, bibliotek. W tym roku świętujemy 500 lat od wydania w Krakowie pierwszej książki wydanej w języku polskim w 1513 roku: <Raj Duszny> Biernata z Lublina u Floriana Unglera, dziś w zasobach Biblioteki Jagiellońskiej. Po dziś dzień Kraków jest potęgą wydawniczą i naukową. Ważnym ośrodkiem badań literackich. W Krakowie mieszczą się historyczne biblioteki, archiwa, czołowe krajowe instytuty badawcze. Tu decyzją Ministra Kultury powołano Instytut Książki. W Krakowie odbywają się też największe w Polsce Targi Książki. Ciągle aktualne są plany utworzenia w Krakowie muzeum literatury” - napisał na swoim blogu na stronie internetowej Radia RMF FM prezydent miasta profesor Jacek Majchrowski.
Uspokoił też znanych z zamiłowania do oszczędności mieszkańców podwawelskiego grodu, że ten zaszczytny tytuł nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi wydatkami. Wręcz przeciwnie, powinien stanowić znakomity argument „przy pozyskiwaniu środków unijnych na projekty związane z rozwojem czytelnictwa, a także na realizację wielu przedsięwzięć, które będą promować literaturę i sztukę”.