Blogi

Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Znakomita replika SDP
Niedziela, 10 stycznia 2016 (05:20)Czy tylko Polska może być przy każdej okazji (a jeszcze częściej bez niej) krytykowana przez zagranicznych dziennikarzy?
Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich uznał, że nie i zabrał głos w sprawie dziwnego postępowania niemieckich mediów po atakach uchodźców na kobiety w Kolonii.
„Wyrażamy najwyższe zaniepokojenie faktem, że media niemieckie przez kilka dni świadomie nie publikowały informacji dotyczących tragicznych w skutkach wybryków <osób pochodzenia północnoafrykańskiego i arabskiego> w noc sylwestrową z 31 grudnia 2015 na 1 stycznia 2016 roku, m.in. w Hamburgu i Kolonii” - czytamy w oświadczeniu SDP, które wyraziło też obawę, że „istnieją poważne przesłanki, by sądzić, iż na dziennikarzy niemieckich były wywierane naciski powodujące sprzeniewierzenie się misji obiektywnego informowania obywateli o istotnych sprawach dotyczących państwa i społeczeństwa”.
Stowarzyszenie ma nadzieję, że „fakt ten nie ujdzie uwagi Europejskiej Federacji Dziennikarskiej, Międzynarodowej Federacji Dziennikarskiej, jak też przewodniczącego Parlamentu Europejskiego pana Martina Schulza i komisarza Günthera Oettingera”.
SDP wyraźnie nawiązuje w swoim stanowisku do skargi dotyczącej rzekomego zagrożenia wolności polskich mediów w związku z wprowadzeniem tzw. małej ustawy medialnej, jaka wpłynęła na początku br. do Rady Europy. Jej autorami były Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich, Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy, Europejska Federacja Dziennikarzy i Komitet Ochrony Dziennikarzy.
Bardzo dobrze, że największe i najpoważniejsze stowarzyszenie skupiające polskich dziennikarzy znalazło właściwy sposób, aby zdecydowanie odciąć się tym, którzy wykazując zbyteczną troskę o stan naszych mediów nie widzą poważnych błędów po swojej stronie.