Blogi
Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Będą społecznie ścigać zbrodniarzy
Wtorek, 15 grudnia 2015 (09:07)34. rocznicę wprowadzenia przez komunistyczny reżim PRL stanu wojennego przyćmiły bieżące wydarzenia polityczne, głównie dwa marsze uliczne zorganizowane w centrum Warszawy przez obozy opozycji i władzy. Niezależnie od intencji ich organizatorów oraz przebiegu były to budujące sceny, ponieważ przekonaliśmy się, że polityka interesuje wielu Polaków, a społeczna aktywność zawsze cieszy.
Wobec tak ważnych zdarzeń rocznicowe obchody były w tym roku skromne, co nie dziwi, ponieważ nie żyją już generałowie Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak - główni architekci stanu wojennego, pod których domami środowiska niepodległościowe z całej Polski organizowały zawsze pikiety w noc z 12 na 13 grudnia. Tym razem część z nich demonstrowała w miejscach zamieszkania szefa peerelowskiej Służby Bezpieczeństwa generała Władysława Ciastonia w latach 1981-86 i rzecznika rządu PRL w tym samym okresie Jerzego Urbana.
Ale w sobotę wydarzyło się coś jeszcze: były przewodniczący „Solidarności Walczącej”, a obecny poseł Ruchu Kukiz'15 Kornel Morawiecki poinformował o powołaniu Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich, którego celem ma być ujawnianie oraz stawianie przed sądem osób odpowiedzialnych ze zbrodnie popełnione przez służby państwowe w okresie PRL, zwłaszcza tych nadal pełniących funkcje publiczne.
Pomysłodawcom chodzi o to, żeby pomóc organom ścigania, prokuraturom i sądom doprowadzić przed oblicze sprawiedliwości nie tylko dożywających swoich dni funkcjonariuszy aparatu władzy i represji z lat 40., czy 50., ale również z okresu stanu wojennego oraz późniejszych, którzy mordowali, torturowali, prześladowali polskich patriotów aż do 1989 roku.
To niezwykle cenna, oddolna inicjatywa, w którą - mam nadzieję - zaangażuje się wiele osób nie mogących pogodzić się z nierozliczeniem do dzisiaj zbrodni komunistycznych (faszystowskie były ścigane i karane z całą surowością prawa w Polsce Ludowej).
Zgodny z nią w duchu jest apel Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie do prezydenta Andrzeja Dudy o wystąpienie do Sejmu z inicjatywą ustawodawczą, na mocy której można byłoby dokonać jednorazowym aktem prawnym degradacji i pozbawienia orderów osób szczególnie zasłużonych w umacnianiu sowieckiej władzy w Polsce w latach 1944-1989.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: to jest już ostatni moment na rozliczenie komunistycznych zdrajców polskiej racji stanu, ponieważ działają prawa biologii bezwzględnie eliminujące zarówno katów jak ich ofiary.
Powyższy tekst pierwotnie ukazał się na stronie internetowej Radia RFN FM.