Blogi
Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Chorąży narodowej pamięci
Wtorek, 15 sierpnia 2017 (10:26)W poniedziałkowe popołudnie pożegnaliśmy na cmentarzu w podkrakowskich Radziemicach zmarłego w wieku 71 lat Adama Słupka - działacza „Solidarności”, członka Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego przy Towarzystwie Miłośników Historii i Zabytków Krakowa, wielokrotnego uczestnika oraz chorążego sztandaru Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej.
Pełniący obowiązki szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, honorowy komendant Marszu Jan Józef Kasprzyk napisał w liście odczytanym podczas żałobnej Mszy Świętej:
„W latach zniewolenia komunistycznego stał zawsze po stronie Niepodległości, współorganizując struktury <Solidarności> w Nowej Hucie i Duszpasterstwo Ludzi Pracy przy ks. Kazimierzu Jancarzu. Za tę działalność był więziony, ale to nie ostudziło jego zapału w walce o suwerenną, prawą i solidarną Polskę. (…) W wolnej Polsce był pomysłodawcą, fundatorem i przez wiele lat chorążym sztandaru Kadrówki. Jego strzelecki mundur, sylwetka nieco przypominająca Komendanta Piłsudskiego i dzierżony przezeń sztandar były przez wiele lat nieodłącznym elementem nie tylko corocznej wędrówki z krakowskich Oleandrów do Kielc, ale wszystkich najważniejszych uroczystości patriotycznych w Polsce. Należał do pokolenia, które czerpało swą siłę i moc z wcześniejszych pokoleń walczących o Niepodległość. Zawsze podkreślał, że chce być następcą żołnierzy Legionów Polskich i Armii Krajowej.”
Słupek był człowiekiem skromnym, cichym i nigdy nie wysuwającym się na pierwszy plan. Można go nazwać strażnikiem pamięci o chlubnej przeszłości Rzeczypospolitej pilnie baczącym, aby młode pokolenia pamiętały o swoich korzeniach.
Przemawiający podczas pogrzebu przewodniczący Zarządu Regionu Małopolska Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Wojciech Grzeszek powiedział, że Adam nigdy nie zawodził, zawsze był gotów do podejmowania trudnych obowiązków i stanowił wzór człowieka oddanego Polsce.
Nad jego grobem zabrzmiały słowa dumnego hymnu „Solidarności” i starej, żołnierskiej piosenki:
„Śpij kolego w ciemnym grobie,
niech się Polska przyśni tobie”.