Blogi

Plus ratio quam vis
dr Jerzy Bukowski
rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
Komu w Krakowie przeszkadza polska flaga?
Czwartek, 23 czerwca 2016 (04:54)Towarzystwo Parku im. doktora Henryka Jordana od wielu lat konsekwentnie walczy o utrzymanie - zgodnie z ideą, jaka przyświecała założycielowi tego miejsca - jego patriotycznego charakteru. Dowodem tych poczynań są kolejne popiersia w alei (galerii) Wielkich Polaków XX Wieku. Postępując w tym samym duchu, prezes Towarzystwa Kazimierz Cholewa chciałby postawić w centrum parku 9-metrowy maszt z polską flagą.
Ten piękny pomysł został natychmiast oprotestowany i wyszydzony przez „Gazetę Wyborczą”, której zdaniem park Jordana powinien służyć wyłącznie celom rekreacyjnym i sportowym, w czym podobno - zdaniem jej czytelników - przeszkadzają popiersia wybitnych rodaków, a także biało-czerwona flaga na maszcie.
Niestety, również władze stołecznego, królewskiego i papieskiego miasta Krakowa mnożą problemy związane z ustawieniem tego obiektu, żądając w biurokratycznym trybie mnóstwa dokumentów, jakby chodziło o wybudowanie domu mieszkalnego lub sklepu wielkopowierzchniowego.
Miejski konserwator zabytków Jerzy Zbiegień wydał zgodę jedynie na tymczasowe postawienie go na czas Światowych Dni Młodzieży, po których należy teren Parku - jak napisał do prezesa Cholewy - „należy przywrócić do stanu poprzedniego”, czyli m.in. zdemontować maszt.
Znakomicie podsumował to na swoim blogu jeden z najbardziej aktywnych członków Towarzystwa dr Józef Wieczorek, pisząc:
„W kraju trwa debata nad tym, jak uczyć dzieci, aby się nie wstydziły Polski. W Krakowie chyba nie ma tego problemu - krakowskie dzieci Polski się nie wstydzą, dobrze się bawią i w patriotycznym Parku Jordana, ale muszą się wstydzić za władze Krakowa, które działają tak jakby Kraków nie leżał w Polsce.”
Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie internetowej krakowskiego wydania "Gościa Niedzielnego".