Blogi

W stronę realnego świata
prof. dr hab. Mieczysław Ryba
Kierownik Katedry Historii Systemów Politycznych XIX i XX w. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II
Gimnazjum im. Ojca Profesora Mieczysława Alberta Krąpca w Lublinie
Piątek, 24 maja 2013 (12:12)W piątek, 24 maja br., odbędzie się uroczystość nadania imienia Ojca Profesora Mieczysława Alberta Krąpca Gimnazjum nr 3 w Lublinie. Patronem szkoły został Ojciec Profesor Mieczysław Albert Krąpiec.
O godzinie 10.00 zostanie odprawiona okolicznościowa Msza św., nastąpi odsłonięcie popiersia patrona oraz spotkanie ze społecznością szkoły. Rada Miejska, której jestem wiceprzewodniczącym, 21 marca 2013 r. podjęła uchwałę o tak wspaniałym upamiętnieniu ojca profesora. Wcześniej udało nam się przeforsować nazwanie jednego z centralnych placów imieniem tego wielkiego polskiego filozofa. Ojciec Krąpiec to postać niezwykła w dziejach polskiej nauki. Jest on wielkim kontynuatorem myśli Arystotelesa i św. Tomasza z Akwinu.
Filozofia tomistyczna przez wieki całe stanowiąca fundament katolickiej myśli teologicznej, jest bardzo istotnym elementem pozwalającym nam rozumieć podstawy naszej wiary. Filozofia realistyczna to z kolei niezwykle skuteczne, konieczne wręcz narzędzie w walce z napływem myśli utopijnej, rujnującej podstawy naszej łacińskiej tradycji. Dotyczy to tak sfery polityki, nauki, jak i sztuki. Nieprzypadkowo Papież Jan Paweł II, doceniając dorobek lubelskiej szkoły filozoficznej, uznał podręcznik wydany przez tę szkołę jako warty polecenia dla alumnów katolickich seminariów duchownych. Zdrowa teologia jest bowiem praktycznie niemożliwa bez zdrowej, realistycznej filozofii.
Lublin zatem powinien być dumny z tak wielkiego obywatela. Pomimo różnorakich zawirowań w przestrzeni kulturalnej naszego miasta, dość mocnego panoszenia się w obszarze kultury ludzi spod znaku „Gazety Wyborczej” i Ruchu Palikota, pomimo tego wszystkiego udało się doprowadzić do tak znaczącego upamiętnienia ojca Krąpca. Nadanie imienia szkole ma jeszcze większą wagę niż nazwanie placu imieniem o. Krąpca, mieszczącego się obok Lubelskiego Towarzystwa Naukowego. Otóż inicjatywa nadania patrona Gimnazjum nr 3 wyszła ze środowiska szkolnego. Rada pedagogiczna, jak i rada rodziców oraz samorząd uczniowski zafascynowały się osobowością ojca Krąpca. Nadanie patrona szkole łączy się zwykle z dookreśleniem pod to dyktando programu wychowawczego danej placówki. Uczniowie będą zatem uczestniczyć w różnorakich konkursach z tą osobą związanych, będą mieli również z natury rzeczy żywy kontakt ze środowiskiem tomistycznym z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wszystko to z pewnością będzie owocować w przyszłości.
Ojciec Krąpiec był wielkim zwolennikiem szkolnictwa klasycznego, a więc takiego, gdzie polska literatura, historia, wykład filozofii klasycznej, łacina i greka zajmują poczesne miejsce. W szkole takiej, do której przed wojną chodził o. Mieczysław Krąpiec, kształciło się człowieka całościowo, widząc pełny wymiar jego egzystencji. Szkoła klasyczna daleka jest od redukcji kształcenia do wymiaru umiejętności, jak to ma miejsce dzisiaj w naszej Ojczyźnie. Dostrzega ona także sferę poznawczą, moralną i religijną życia człowieka, dając mu pełne narzędzia do rozwoju osobowego. Miejmy nadzieję, że nadanie imienia Gimnazjum nr 3 stanie się dobrym pretekstem dla promocji klasycznej wizji wychowania.
Oczywiste jest to, że postać ojca profesora Mieczysława Alberta Krąpca jak najbardziej ma wymiar ogólnopolski, a nawet szerzej – związana jest ze światowym dziedzictwem kultury Zachodu. W tym sensie warto zachęcać radnych z różnych części Polski, by poszli wzorem Lublina i godnie upamiętniali tak znaczącą osobę dla naszej polskiej kultury. W tradycji polskiej pojawiały się w przeszłości błędy związane z lekceważeniem wielkich synów Ojczyzny. Nie należy tych złych wzorców powielać w sytuacji, gdy mamy ogromny dług wdzięczności wobec ludzi takich jak ojciec Krąpiec.