Chrześcijanie w Orisie wciąż dyskryminowani
Środa, 29 sierpnia 2012 (10:27)Cztery lata po dramatycznej fali antychrześcijańskich pogromów, jakie miały miejsce w indyjskim stanie Orisa, sprawcy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności, a tysiące chrześcijan jest dyskryminowanych i zmuszanych do życia w gettach.
Co najmniej 10 tys. osób wciąż pozostaje bez dachu nad głową, a obiecane przez indyjski rząd odszkodowania za zniszczone domostwa i dobytek całego życia nigdy nie zostały wypłacone.
Ten tragiczny obraz sytuacji chrześcijańskiej społeczności w Orisie przedstawiono w specjalnym raporcie przygotowanym przez dziennikarzy, polityków, pracowników socjalnych i same ofiary, którzy w tych dniach odwiedzili 16 wiosek, gdzie dochodziło do przemocy.
Jak podaje Radio Watykańskie, twórcy raportu podkreślili, iż zakończyły się masowe prześladowania ze strony hinduistycznych fundamentalistów, jednak dyskryminacja chrześcijan wciąż trwa. Wyznawcy Chrystusa, którzy uciekli przed pogromami z miasteczka Batticola, usłyszeli, że mogą wrócić do swych domów tylko wówczas, gdy przejdą na hinduizm. Watykańska rozgłośnia podała, że 5 tys. osób mieszka w specjalnie wybudowanych koloniach, które w praktyce są dla chrześcijan gettami. Żyją tam w tragicznych warunkach sanitarnych, nie mając dostępu do studni. Raport przypomina, że z ponad 3200 zgłoszeń o popełnieniu przestępstwa policja przyjęła tylko jedną czwartą, a wyrok skazujący zapadł zaledwie w 73 przypadkach. Mimo że w czasie pogromów zniszczonych zostało 300 kościołów oraz wiele klasztorów, szkół i ośrodków społecznych, to stanowe władze Orisy nie przyznały dotąd Kościołowi żadnego odszkodowania.
IK