Syria: Narasta panika
Piątek, 29 listopada 2024 (18:58)Walczący z syryjskim rządem islamistyczni rebelianci wkroczyli w piątek do drugiego pod względem wielkości miasta kraju, Aleppo – poinformowała agencja AFP. Nowa ofensywa rebeliantów rozpoczęła się w środę. To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
Islamistyczna grupa Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) i sprzymierzone z nią bojówki weszły do południowo-
-wschodnich i wschodnich dzielnic Aleppo – powiadomił Rami Abdel Rahman, kierujący Syryjskim Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR).
Według SOHR dżihadyści wkroczyli do miasta, przeprowadzając najpierw dwa samobójcze zamachy bombowe, w których wysadzono samochody z materiałami wybuchowymi. Doszło też do starć z oddziałami rządowymi. Korespondent AFP, relacjonujący konflikt od strony rebeliantów, przekazał, że wokół miasta toczą się intensywne walki z użyciem broni pancernej.
Mieszkańcy Aleppo powiedzieli agencji AFP, że widzieli bojowników na ulicach, a w mieście narasta panika. Armia rządowa zaprzeczyła, by rebelianci weszli do Aleppo.
HTS ma swoją siedzibę w prowincji Idlib, która jest ostatnim dużym regionem Syrii pozostającym poza kontrolą reżimu Baszara al-Asada. Oprócz dżihadystów stacjonują tam wspierani przez Turcję rebelianci z Syryjskiej Armii Narodowej.
Od środy islamistyczne grupy zajęły około 50 miejscowości, w tym w graniczącej z Idlibem prowincji Aleppo, która jest w większości kontrolowana przez siły rządowe. Według SOHR w walkach zginęło ponad 255 osób.
Armia syryjska poinformowała w piątek, że nadal odpiera „zmasowaną ofensywę ugrupowań terrorystycznych” i udało się jej odzyskać kontrolę nad niektórymi zajętymi wcześniej obszarami.
Siły lotnicze Syrii i wspierającej jej Rosji przeprowadziły w piątek 23 naloty na Idlib – poinformowało SOHR.
Po raz pierwszy od prawie pięciu lat słyszymy nieustające odgłosy walk. Boimy się, że będziemy musieli znów uciekać z miasta – powiedział AFP jeden z mieszkańców Aleppo.
APW, PAP