• Niedziela, 2 kwietnia 2023

    imieniny: Franciszka, Władysława, Arona

Dziś w „Naszym Dzienniku”

Wojna wypowiedziana rolnictwu

Sobota, 4 lutego 2023 (09:07)

ROZMOWA / z Janem Krzysztofem Ardanowskim, przewodniczącym Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP

Komisja Europejska zezwoliła na wprowadzenie do sprzedaży w krajach członkowskich UE produktów, które zawierają mąkę wyprodukowaną ze świerszcza domowego. To kolejna decyzja o dopuszczeniu owadów do celów spożywczych. Larwa mącznika młynarka jest pierwszym robakiem, który – według Komisji Europejskiej – może być spożywany. Jaki będzie to miało wpływ na rolnictwo?

– To jest początek litanii zmian w rolnictwie, które dedykowane są sprawom związanym ze współczesną kuchnią. W poczekalni czeka jeszcze wiele innych rozporządzeń Komisji Europejskiej dopuszczających kolejne owady do celów spożywczych. Robaki w Europie kojarzą się z popsutą żywnością, napawają wstrętem. Europejczycy starali się ich nie jeść. Wymiar estetyczny jest niezwykle ważny. Inaczej sytuacja wygląda w Azji, gdzie owady mają już swoje miejsce w tamtejszej kuchni. I tyle w kwestii estetyki i tradycji. Natomiast sprawa ma drugie dno, które jest bardzo niebezpieczne. To jest kolejny etap ograniczania rolnictwa, co już znamy. Tylko osoba o złej woli nie dostrzega ataku na rolnictwo, który przeprowadzają tzw. organizacje ekologiczne. Należy wspomnieć o doniesieniach zachodnich mediów o tym, że działalność tzw. ekologów była sponsorowana przez Rosję i na ten cel przeznaczała dziesiątki milionów euro. A może Rosjanom zależało nie tylko na uzależnieniu energetycznym Europy od swoich surowców, ale też na zniszczeniu naszego rynku produkcji żywności? Rosja jest dzisiaj jednym z liderów w produkcji jedzenia. I teraz wprowadzenie owadów do europejskiej kuchni – w formie dorosłych osobników, ale też poczwarek i larw – z czasem doprowadzi do ograniczenia zapotrzebowania na tradycyjne produkty rolnicze.


Drogi Czytelniku! Więcej można przeczytać w papierowym wydaniu „Naszego Dziennika” dostępnym w punktach sprzedaży prasy lub w wersji elektronicznej   TUTAJ.

 

APW, RS, „Nasz Dziennik”