Grecja pozostanie w eurolandzie?
Wtorek, 15 maja 2012 (14:12)Według „Bloomberga”, zadłużenie w strefie euro w stosunku do PKB jest najwyższe w historii. Najgorsza jest sytuacja w Grecji. Dług osiągnął tu 165,3% PKB.
Ma zaledwie 10 lat, a już znalazł się wśród laureatów Wolfson Economics Prize, drugiej po Noblu największej nagrody dla ekonomistów. Jurre Hermans, bo o nim mowa, pochodzi z holenderskiego miasteczka Breedenbroek i za swój plan ratowania eurolandu otrzymał wyróżnienie w międzynarodowym, prestiżowym konkursie. Błyskotliwy Holender postanowił wysłać swoją pracę, bo - jak tłumaczył - bardzo przejął się sytuacją eurolandu. Mały, bo niespełna 10–letni Jurre przedstawił „dziecinnie” prosty plan uratowania gospodarki Grecji i wyciągnięcia jej z przerastających jej możliwości długów.
Chłopiec uznał, że Grecy powinni wrócić do drachmy. W związku z tym swoje euro muszą wymienić, by rząd miał pieniądze na spłatę długu. Jeżeli jakiś Grek chciałby zachować euro lub ulokować w innym kraju, to musiałby zapłacić karę. Chłopiec dołączył rysunek ilustrujący jego pomysł. Widać na nim bardzo smutnego Greka, który wrzuca euro do specjalnego bankomatu wymieniającego pieniądze i euro wędrujące do rządu, a dalej do wierzycieli. Oczywiście jeżeli kraj spłaci wszystkie swoje długi, to może powrócić do eurostrefy - zaznacza młody ekonomista w swoim planie ratunkowym. Ze swoją propozycją wyjścia Grecji ze strefy euro mały Hermans nie różni się od wielu znanych i cenionych ekonomistów, takich np. jak zdobywca Nagrody Nobla Paul Krugman czy Nouriel Roubini.
Jednak mimo alarmów ekonomistów kraje członkowskie strefy euro w dalszym ciągu są zdeterminowane, by utrzymać Grecję w unii walutowej. Zapewnienia na temat braku jakichkolwiek dyskusji i możliwości wyjścia Grecji z unii walutowej wystosował Jean-Claude Juncker, przewodniczący Eurogrupy. - Możliwość wyjścia Grecji ze strefy euro nie była przedmiotem dyskusji, nikt nie wypowiadał się w tym sensie - oświadczył Juncker na zakończenie posiedzenia ministrów finansów strefy euro w Brukseli. Na pytanie o ewentualne opuszczenie przez Ateny strefy odparł, że nie przewiduje takiego scenariusza, a takie głosy nazwał "nonsensem" i "propagandą". - Naszych 17 krajów jest współwłaścicielami wspólnej waluty (...) - tłumaczył premier Luksemburga.
Marta Milczarska